Szacuje się, że broń ma już w domach 170-180 tys. Polaków. Tylko w ubiegłym roku wydano prawie 20 tysięcy pozwoleń. Zdaniem policji, te liczby nadal będą rosły.
Nie można odmówić kreatywności przestępcom, którzy znaleźli nowy sposób na wyłudzanie pieniędzy: sprzedaż broni bez pozwolenia. I to bez konsekwencji. Na takie ogłoszenia lepiej uważać.
Mężczyzna skierował się w stronę innego kierowcy. Wszystko nagrała kamera, a zatrzymanemu grozi surowa kara.
Policjanci zatrzymali członków gangu handlującego bronią. Nielegalny towar ukryty był w garażach, szopach, w torbach na ubrania i pralce.
Funkcjonariusze krakowskiej policji chcieli zatrzymać złodzieja katalizatorów. Jeden z nich wybił szybę w aucie podejrzanego, ale pistolet użyty do tego celu wypadł mu z ręki. Kierowca, którego mieli zatrzymać mundurowi, odjechał razem z naładowaną bronią.
Jeszcze nie ucichło echo strzelaniny, w której zginął policjant, a Polskę obiegła informacja o akcji z użyciem broni, w której zginął niewinny człowiek. Zaniepokojeni kolejnymi incydentami pytamy - gdzie są granice i jak powinien postąpić człowiek w obliczu zagrożenia?