Bez żadnej okazji, po prostu zaprezentowały swoje osiągnięcia, swoją radość i zapał do tańca. Na widowni zasiedli rodzice i zaproszeni goście. Monika Pawlusiewicz-Zender od lat prowadzi sekcję gimnastyczną w Sokole, czym kultywuje wieloletnią tradycję tego stowarzyszenia, które wszak w swojej nazwie ma gimnastykę. Zajęcia zorganizowane są w trzech grupach, w zależności od wieku i zaawansowania gimnastyczek. Ponieważ zajęcia te prowadzone są od lat grupa dorobiła się ogromnego zasobu kostiumów, a ładny strój to na scenie połowa sukcesu. Zawsze mamy okazję je oglądać na Dniach Niepołomic, niedawno – we wrześniu – świętowano 120-lecie istnienia Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego Sokół w Niepołomicach i wychowanki pani Moniki również zaprezentowały swoje umiejętności na tej uroczystości.
W obu miejscach małe artystki miały niełatwo – na scenie w parku przestrzeń jest ograniczona, dużo kabli i sprzętu dookoła no i trzeba uważać, żeby nie spaść. Popis rocznicowy w Laboratorium Aktywności Społecznej też był wymagający organizacyjnie – mała odległość od publiczności, a do tego filary „na scenie”.
Na sali gimnastycznej w Szkole Podstawowej nr1 małe (i te starsze) artystki miały dużo miejsca, wszystkie układy zatańczone zostały z rozmachem i swobodą.
Co daje dziecku taniec? Bardzo dużo – kształtowanie poczucia rytmu, ładnej postawy, elegancji w ruchach. Poza tym umiejętność współpracy w grupie i nieco zdrowej rywalizacji. Bez wątpienia wychowanki pani Moniki będą całe życie królowymi parkietu na wszelkich imprezach tanecznych, od dyskoteki do rodzinnych wesel. Da im to pewność siebie, poczucie własnej wartości i po prostu radość z tańca. Pani Monika powiedziała: „Bezspornie każda dziewczynka, która ćwiczy w sekcji – z biegiem czasu ładniej chodzi, lepsza jest jej sylwetka, porusza się z gracją, nabiera elegancji ruchowej, refleksu i spostrzegawczości, lepszej orientacji w przestrzeni, rozwija swoją wyobraźnię, a także ćwiczy pamięć. Poza tym taniec, tak jak każda sztuka bardzo uwrażliwia i dodaje subtelności…” . W sekcji gimnastycznej Sokoła, jak mówi prowadząca: duży nacisk kładziony jest na taniec: bazę stanowią podstawy tańca klasycznego (balet), ale uzupełniany jest o taniec charakterystyczny, nowoczesny, dyskotekowy z wykorzystaniem elementów gimnastyczno-akrobatycznych i z zastosowaniem różnego rodzaju rekwizytów – szale, kwiaty, tamburyna, wachlarze, kastaniety, obręcze, parasolki, pompony, ławeczki oraz materace gimnastyczne”. Pozostaje tylko pytanie – dlaczego na takie zajęcia nie chodzą chłopcy? Przecież tak dbamy o równouprawnienie…
Sekcja liczy w tej chwili ok.40 wychowanek, zajęcia odbywają się w budynku Sokoła w poniedziałki i środy, od 17.00 do 20.00. Oczywiście zaczynają te najmniej zaawansowane. Nauka tańca przerywana jest grami i zabawami, aby uatrakcyjnić czas, zwłaszcza tym najmłodszym. Pani Monika prowadzi te zajęcia od 30 lat. Teraz liczebność sekcji, niestety, spadła. Pandemia, zawieszenie zajęć – znamy ten schemat. Pani Monika planuje uruchomienie w styczniu nowej grupy, jeszcze młodszej. Serdecznie zapraszamy dziewczynki w wieku 4-6 lat, przy wyjątkowych predyspozycjach także 3 lata. Dla tej najmłodszej grupy zajęcia zaczynałyby się o 16.00. Bardzo mile widziane są też nowe uczestniczki w starszym wieku, które już gdzieś wcześniej na takie zajęcia uczęszczały i mają pewne podstawy.
Życzymy powodzenia młodym artystkom i pani Monice, do zobaczenia na najbliższych Dniach Niepołomic z nowymi układami tanecznymi i nowym zapałem.
Teresa Urban
wiceprezes PTG Sokół Niepołomice
Napisz komentarz
Komentarze