Miesiąc maj w Kościele Katolickim jest czasem szczególnie poświęconym czci Matki Bożej. Nabożeństwa Majowe zwane potocznie majówkami mają już wielowiekową tradycję.
W Polsce pierwsze odnotowane nabożeństwa majowe zostały wprowadzone w 1838 r. przez jezuitów w Tarnopolu. W połowie XIX w. majówki odprawiane już były w wielu miastach, m.in. w Warszawie, w Krakowie, Toruniu, Nowym Sączu czy Lwowie.
Jednak wspólna modlitwa i śpiewanie pieśni maryjnych przy przydrożnych kapliczkach rozpropagowane zostało dopiero w latach 70. XIX wieku i na stałe wpisało się w krajobraz Polski. Jego centralną częścią jest odnawiana lub śpiewana Litania Loretańska.
I w tym miejscu, należy wspomnieć, że ze względu na swoja popularność często modlący się dodawali do niej własne wezwania, dlatego w 1631 r. Święta Kongregacja Obrzędów zakazała dokonywania w tekście samowolnych zmian. W Polsce litania ma jedno wezwanie więcej. Jest nim wezwanie „Królowo Polski”, które zostało wprowadzone przez Stolicę Apostolską po zatwierdzeniu Uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Podczas Majówki modlący się odmawiają również modlitwę Pod Twoją Obronę. Nabożeństwa majowe przy kapliczkach kultywowane są również w Niepołomicach.
Po raz pierwszy w swojej historii Zespół Niepołomiczanie został zaproszony do uczestniczenia, a tym samym do muzycznej oprawy majówki. Po południu 5 maja przy ulicy Portowej, pod kapliczką Matki Bożej zebrali się w większości mieszkańcy Pasternika, jednego z rejonów niepołomickiej parafii. Przybył również jej proboszcz ks. Stanisław Mika. Popłynęła wspólna modlitwa i pieśni maryjne. Szczególnej wymowy, podkreślającej przywiązanie do tradycji nabrały kolorowe, ludowe stroje, w których wystąpili Niepołomiczanie.
Piękna, słoneczna pogoda, bliskość natury obfitującej w odcienie zieleni pozwoliła uczestnikom jeszcze pełniej przeżyć duchowo to modlitewne nabożeństwo. Cóż powiedzieć kiedy uczestniczy się w modlitwie, tkwiącej w wielowiekowej tradycji… To doświadczenie niezwykłe i by je docenić trzeba je z pewnością przeżyć osobiście. Dodam… doświadczenie godne polecenia.
Po majówce zespół został wspaniale ugoszczony pod dachem domu Państwa Sendorków. Maj obfitował w zaproszenia kierowane do zespołu spłynęły bowiem jeszcze od mieszkańców z Podłęża, z niepołomickiej parafii, w tym z osiedli Boryczów, Piaski, a także od Elżbiety Graboś, właścicielki skansenu Apolonia w Zakrzowie. Dziękujemy gospodarzom miejsc nabożeństw, w sposób szczególny księdzu Prałatowi Stanisławowi, a także wszystkim uczestniczącym za ich obecność, wspólną modlitwę i okazaną serdeczność.
Warsztaty wokalne i występy zespołu Niepołomiczanie realizowane są przy wsparciu finansowym Gminy Niepołomice.
Janusz Rojek
Zespół Niepołomiczanie
Napisz komentarz
Komentarze