4 grudnia 1943 roku, naprzeciwko warzelni, na ulicy niegdyś Krzyszkowskiej, dziś Edwarda Dembowskiego, hitlerowcy dokonali publicznej egzekucji 10 Polaków przywiezionych z więzienia Montelupich w Krakowie, a skazanych - jak głosiło publiczne obwieszczenie hitlerowskiego Polizeifuhrer Krakowskiego Dystryktu - „...za podstępne zamordowanie niemieckiego obywatela Emanuela Kesslera w dniu 2 XII 1943 w Wieliczce…” Strzał padł podczas próby rozbrojenia Kesslera, który był komendantem straży przemysłowej w kopalni soli.
Wyrok rozstrzelania został wykonany m.in. na: Florianie Danielu z Gdowa, Stanisławie Wąs ze Staniątek, Stefanie Słoczek z Woli Duchackiej, Tadeuszu Serkowskim z Krakowa, Józefie Rozpądek z Krakowa. Świadkami publicznej egzekucji w Wieliczce byli górnicy obserwujący całe zajście z okien warzelni.
Pamięć o ofiarach zbrodni jest żywa wśród mieszkańców Wieliczki. Obok pomnika podczas świąt narodowych czy też uroczystości Wszystkich Świętych płoną znicze pamięci.
- Dzień Świętej Barbary to w górniczym mieście szczególnie święto. Jednakże w 1943 roku życie dopisało też tragiczna kartę obchodów wielickiej Barbórki. Dziękuję wieliczanom za pamięć o niewinnych ofiarach wojennych zmagań. - podkreśla Artur Kozioł Burmistrz Miasta i Gminy
Napisz komentarz
Komentarze