W miniony weekend czterech kierowców straciło prawo jazdy na trzy miesiące za nadmierną prędkość. Dodatkowo policjanci zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem będąc pod wpływem amfetaminy. 28-latkowi, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Nadmierna prędkość, brawura, jazda pod wpływem i przecenianie własnych umiejętności, to w dalszym ciągu główne przyczyny zdarzeń drogowych. W miniony weekend policjanci bocheńskiej drogówki prowadząc kontrole drogowe, których celem niezmiennie jest egzekwowanie przestrzegania przez kierowców przepisów kodeksu drogowego w celu zmniejszenie ryzyka powstawania zdarzeń drogowych, a tym samym ofiar wypadków zatrzymali 4 kierowcom prawo jazdy za przekroczenie prędkości i jednemu, u którego badanie na zawartość środków odurzających wykazało obecność w organizmie amfetaminy.
Pierwszy z kierowców przekroczył dozwoloną prędkość 3 lipca na ulicy Strzeleckiej w Bochni. 31-letni mieszkaniec powiatu bocheńskiego kierując peugeotem, przekroczył w terenie zabudowanym prędkość o 59 km/h poruszając się 109 km/h. Następnego dnia w tym samym miejscu dozwoloną prędkość przekroczył 20-letni kierowca seata. Mężczyzna wyprzedzając inny pojazd w miejscu niedozwolonym, poruszał się wz prędkością 106 km/h, przekraczając dozwolony limit o 56 km/h. Ten sam patrol, wykonując pomiary prędkości na odcinku drogi W967 w Łapczycy, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h zatrzymał do kontroli drogowej kierującego Oplem Astra, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 51 km/h. W niedzielę (5 lipca) na ulicy Brzeskiej na radar wpadł kierowca audi, poruszając się 102 km/h na obowiązującej 50-tce. Wszyscy opisani kierowcy stracili prawo jazdy na 3 miesiące i zostali ukarani mandatami oraz punktami karnymi.
Również w niedzielę 5 lipca, tuż przed godziną 1 w nocy, na ulicy Proszowskiej w Bochni patrol drogówki zatrzymał do kontroli kierującego audi, w związku z nieprawidłowym korzystaniem ze świateł przeciwmgłowych. 28-letni mężczyzna podczas kontroli, mimo iż był trzeźwy zachowywał się nerwowo i był bardzo pobudzony. Policjanci podejrzewając, że kierowca może być pod działaniem narkotyków przeprowadzili test, który wskazał w organizmie 28-latka obecność amfetaminy. W w celu potwierdzenia wyniku testu policjanci udali się z kontrolowanym do szpitala, gzie pobrano 28-latkowi krew do badań laboratoryjnych. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy i wszczęto postępowanie w sprawie kierowania pod wpływem środków odurzających. Za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływemnarkotyków grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze