W nocy z soboty na niedzielę (28/29 września br.) bocheńscy policjanci otrzymali zawiadomienie o rozboju, do którego miało dojść na terenie miasta. Poszkodowany został 22-letni mieszkaniec Bochni, który został zaatakowany i pobity przez kilku mężczyzn, którzy następnie mieli ukraść mu srebrny łańcuszek. Czynności mające na celu ustalenie i ujęcie sprawców tego zdarzenia prowadzili bocheńscy kryminalni. Funkcjonariusze wytypowali trzech podejrzanych, z których przebywająca w tym samym miejscu dwójka z nich została zatrzymana już dwa dni później. Podczas przeszukania miejsca, w którym się znajdowali, policjanci znaleźli mefedron o łącznej wadze prawie pół kilograma. Ujawnione narkotyki miały należeć do jednego z mężczyzn. 49-latek i 47-latek zostali zatrzymani.
Czynności wobec trzeciego z mężczyzn miały miejsce dzień później (2 października br.). Policjanci ustalili, że przebywa on na terenie sąsiedniego powiatu brzeskiego, gdzie udali się w godzinach popołudniowych. Po krótkiej obserwacji miejsca zauważyli osobę odpowiadającą rysopisowi wytypowanego mężczyzny. Ten na widok policjantów zaczął uciekać, a po zatrzymaniu go był bardzo agresywny i naruszył nietykalność cielesną prowadzących interwencję funkcjonariuszy. Ostatecznie mężczyzna został obezwładniony. W zajmowanym przez niego mieszkaniu policjanci znaleźli pochodzący z rozboju łańcuszek. Jego dane kryminalni sprawdzili w policyjnej bazie informatycznej. Jak się okazało, 26-latek był poszukiwany trzema listami gończymi. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Sąd Rejonowy w Bochni wobec całej trójki zastosował tymczasowy trzymiesięczny areszt.
Napisz komentarz
Komentarze